Jedno z najpiękniejszych miast Chorwacji - Hvar! Stolica wyspy o tej samej nazwie. Zwana lawendową wyspą... Jedno z nielicznych miejsc na świecie gdzie pogoda dopisuje przez cały rok...
A gdy zapadnie zmrok przeistacza się w bijącą nocnym życiem riwierę oraz zaułki pełne spokoju i ciszy....

O zmierzchu nadciągają jachtami, motorówkami i wodnymi taksówkami turyści i turystki gotowe do lansu w śród pełnej gamy nastrojowych świateł....

Wszystko lśni i wygląda wspaniale oczarowując i przyciągając spragnionych turystów do lokali, którzy lgną tam jak ćmy do świec....

Zdjęcia z sierpniowego i wrześniowego pobytu na Hvarze...
Więcej zdjęć (25) jak zwykle na mojej stronie:
W światłach Hvaru...
Zapraszam:)
lubię nocne zdjęcia
OdpowiedzUsuńja też... :)))
OdpowiedzUsuńJa z dnia na dzień jestem pod coraz większym wrażeniem waszych zdjęć.
OdpowiedzUsuńJA TEŻ TAK CHCĘ!!!!!
Tyle , że najpierw trzeba mieć umiejętności, sprzęt a także pieniądze na takie podróże.
skojarzyło mi się to miejsce z Portofino i moimi nocnymi spacerami w tym miejscu ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie
Witaj!
OdpowiedzUsuńWspaniale opowiadasz swoimi
fotografiami i właśnie takim
lapidarnym, acz obrazowym
opisem.
Jestem pod ogromnym wrażeniem!
Zawsze podziwiam talenty
innych.
Sam - niestety - knocę prawie
każde zdjęcie. Gdy się starałem-
to zawsze wychodził mi "efekt
zielonej paprotki, na tle
zielonego mchu w zielonym lesie,
osnutym zieloną mgłą"... ;) - tak
sam nazwałem ten efekt.
Ale wszyscy nie muszą potrafić
wszystkiego , czyż nie? ;) -
więc nie zbudowałem sobie na
tym kompleksu ;).
Dzięki temu, bez zazdrości
o świetne zdjęcia - mogę podziwiać
i doceniać prace innych.
Pozdrawiam! ;)
Dziękuję Wam:)))
OdpowiedzUsuńPiękne - kocham nocne klimaty
OdpowiedzUsuńCzarujesz obrazem
Znalazłam ten blog przypadkiem
I jeśli nie masz nic przeciwko będę czasem wpadać
Pozdrawiam :)